... ABY TYCH WARTOŚCI NIE ZAPOMNIEĆ I NIE ZATRACIĆ
Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi otrzymuje dziś swój Sztandar. W życiu uczelni, zwłaszcza wojskowej, taki akt należy do wydarzeń doniosłych i powiedziałbym - sakralnych.2. Posłużmy się jednak innym jeszcze zwrotem, tym razem wprost poetyckim czyli owszem pięknym, lecz nade wszystko głębokim. I najgłębszym. Oto dwie tylko strofy autorstwa serca wrażliwego na ludzką niedolę i zapatrzonego w przyszłość.
Nasz sztandar tkała żywa moc,
Co śmierci się nie lęka!
Przez chmurne dnie, przez głuchą noc
Tkała go duchów ręka.
My go z czcią niesiem w życia chram
Od ziemi, od macierzy...
Ten tylko wejdzie w jutra bram,
Kto w jutro swoje wierzy!
(Nasz sztandar, M. Konopnicka)
3. Niech ten Sztandar, który otrzymuje Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi będzie po najdłuższe czasy przypomnieniem wielkich wartości, jakie polskiemu lekarzowi dała przeszłość. Niech będzie umocnieniem, aby tych wartości nie zapomnieć i nie zatracić. Żeby lekarz-żołnierz nigdy się im nie sprzeniewierzył, gdyby w poprzek jego dróg stanęły wartości inne, niegodne jednak jego wzniosłej misji. Niech ten sztandar będzie nauką dla wschodzących i przyszłych pokoleń. Niech wiedzą, że były u nas rzeczy piękne, warte poznania, o których nie można zapomnieć i według których należy wytyczać nowe drogi życia w Ojczyźnie ocalonej bohaterstwem polskiego żołnierza. "Nasz sztandar tkała żywa moc, co śmierci się nie lęka!" Oto drogowskaz dla Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi.
Uroczystość wręczenia sztandaru
Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi,
7 maja 1994 r.