BARDZO AMBITNE ZADANIE

Przed kilkoma dniami zadzwonił w szkołach pierwszy dzwonek. Przypomniał on wszystkim, że jest już naprawdę po wakacjach i rozpoczął się nowy rok - szkolny i zarazem katechetyczny.
Po okresie zasłużonego wypoczynku następuje czas systematycznej i mozolnej pracy. Dla jednych uczniów jest to kolejny, już może ostatni rok nauki; dla innych zaś - rok pierwszy i dlatego najważniejszy ze wszystkich. Budzi to zrozumiałe zainteresowanie u każdego, komu leży na sercu duchowe dobro dzieci i młodzieży.
W tym powszechnym zatroskaniu pragnie uczestniczyć również Wasz Biskup, którego cieszy wszechstronny i harmonijny rozwój dzieci i młodzieży, a także każdy sukces szkolny, zarówno pedagogów, jak i uczniów; ale też i smuci każde niepowodzenie powstałe wśród codziennego trudu szkoły - w jej niełatwym "dziś" oraz w budzącym niepokój "jutrze".
Kierowany tą właśnie troską, postanowiłem u progu nowego roku wypowiedzieć kilka myśli, które jak ufam, spotkają się z życzliwym przyjęciem, owocującym także w działalności praktycznej poszczególnych wspólnot parafialnych.

2. Początkom obecnego roku katechetycznego towarzyszą wielkie nadzieje. Wszak w czerwcu 1987 roku odbędzie się w Polsce II Krajowy Kongres Eucharystyczny. Obrady, modlitwy i celebracje tego Kongresu ubogaci swoją obecnością Papież Jan Paweł II. Jesteśmy przekonani, że to wielkie przeżycia zrodzą liczne i trwałe owoce, zwłaszcza w dziele moralnego odrodzenia naszego narodu. Będzie to z pewnością wielkie święto katolickiej Polski. Już teraz z tego się cieszymy. Jednocześnie świadomi jesteśmy, że owoce przeżyć czerwcowych uzależnione będą od naszych przygotowań, które jak najrychlej winniśmy rozpocząć.
Stoi więc przed nami bardzo ambitne zadanie. Każdy z nas winien mieć swój osobisty wkład we wspólnym dziele przygotowania do Kongresu oraz do radosnego spotkania z Ojcem Świętym.
Hasłem Kongresu są słowa wyjęte z Ewangelii: DO KOŃCA ICH UMIŁOWAŁ (J 13, 1). Będą one myślą przewodnią spotkań kongresowych, a obecnie stanowią dla każdego z nas zobowiązujące zaproszenie do podejmowania konkretnych decyzji i czynów. Chrystus bowiem umiłował człowieka aż do śmierci krzyżowej, pozostając z nami do skończenia świata jako pokarm na życie wieczne (por. J 6, 54; Mt 28, 20).

3. Niech zatem wyrazem rzeczywistego udziału w przygotowaniu do Kongresu stanie się w tym roku, respektowana w szczególnym stopniu, obecność na lekcjach religii, niech każda katecheza będzie przez dzieci i młodzież jak najstaranniej przygotowana, aby nie tylko regularnie "chodzić na religię" - lecz także, aby tej religii uczyć się gorliwie z myślą o całym swoim życiu. Chrystus obecny w Eucharystii niech stanie się ośrodkiem oraz fundamentem wszelkiej działalności katechetycznej i życia parafialnego.
Ponieważ Eucharystia jest zaproszeniem do miłości chrześcijańskiej, dlatego odpowiedzią naszą w tym roku katechetycznym będzie wzmożona wzajemna życzliwość, większa niż dotąd gotowość do pojednania, wzorowa uczynność i pogłębiana stale chęć wspomagania potrzebujących. A wtedy inni, patrząc na nasze życie, będą mogli rozpoznać w nas nieomylnie uczniów Jezusa Chrystusa (por. J 13, 35).
W bieżącym roku uwagę swoją zatrzymujemy też na postaciach dwóch wybitnych kobiet, które żyły i pracowały na terenie naszej diecezji. Chcę tu wspomnieć Wandę Malczewską z Parzna oraz łodziankę, Stanisławę Leszczyńską. Z radosną dumą nazywamy je kandydatkami na ołtarze. Te dwie wielkie chrześcijanki darzyły ofiarną miłością dzieci i młodzież, a całe ich życie cechowała głęboka troska o innych. Mówiąc o tym, pragnę zachęcić dzieci i młodzież z całej naszej diecezji, aby więcej jeszcze niż dotąd myślały o swoich rówieśnikach - o tych, którzy zaniedbują katechezę i o tych, którzy odeszli także do praktyk religijnych. Modlitwą, serdeczną zachętą i dobrym przykładem możecie im jakby na nowo ukazać piękną i porywającą drogę do Chrystusa, który zawsze ich oczekuje w kościele i w sali katechetycznej.
Z wielką troską myślę również o młodzieży, która po ukończeniu szkoły rozpoczęła już pracę zawodową. Udział w systematycznej katechezie pozwoli jej zrozumieć głębiej sens i godność pracy ludzkiej, dzięki której człowiek pracujący, jak zdecydowanie podkreśla Jan Paweł II, "bardziej staje się człowiekiem" (Jan Paweł II: Encyklika o pracy ludzkiej, 9).

4. Wychowanie młodego pokolenia jest wspólnym dziełem pedagogów i rodziców. Odnosi się to także do katechezy. Tylko wtedy trud katechetów nie okaże się daremny, jeżeli wzmocniony zostanie stałą współpracą ze strony rodziców. Ich wychowawcza troska budowana jest na miłości rodzicielskiej, dlatego jest zawsze bezcenna i niezastąpiona.
Sobór Watykański II przypomniał rodzicom, że winni oni "stworzyć taką atmosferę rodzinną, przepojoną miłością i szacunkiem dla Boga i ludzi, aby sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci" (DWCH, 3). Ta właśnie atmosfera jest najpewniejszą gwarancją skutecznej katechezy parafialnej.
Dobrze sobie zdaję sprawę, jak bardzo utrudzeni są rodzice, którzy obok rozlicznych obowiązków zawodowych dźwigają na sobie dotkliwy ciężar prowadzenia domu i zdobywania godziwych warunków codziennej egzystencji. Niech mi jednak pozwolą dziś wypowiedzieć głębokie pragnienie mojego serca. Jest nim gorące i serdeczne zaproszenie do stałej i ścisłej współpracy z katechetami, aby dzieci i młodzież, będące nadzieją Kościoła i świata, były także chlubą ich pracowitego i trudnego życia. Dojrzałość serc i umysłów młodego pokolenia, odpowiedzialna miłość i niezachwiana wiara są przecież wartościami godnymi największych ofiar i poświęceń.

5. W dobie upadku autorytetów i kryzysu szkoły, misja pedagoga i katechety nie jest łatwa. Wymaga samozaparcia, odwagi, a nade wszystko ofiarnego umiłowania dzieci i młodzieży.
Niech mi wolno będzie w tym miejscu wyrazić moje głębokie uznanie dla wszystkich nauczycieli, którzy nie szczędzą wysiłków, aby w niełatwych przecież warunkach nie tylko skutecznie uczyć, ale i z zapałem wychowywać młode pokolenie Polaków, ukazując mu nieprzemijające ideały i wartości, głęboko wkorzenione w tradycje naszego narodu. Chrystus - Nauczyciel i Wychowawca niech będzie dla nich źródłem światła, mocy i łaski.
Wszystkich katechetom umiłowanej diecezji łódzkiej: kapłanom, siostrom i braciom zakonnym oraz osobom świeckim wyrażam moją serdeczną wdzięczność za ich dotychczasowe zaangażowanie w dzieło katechizacji i wychowania religijnego. Jednocześnie żywię nadzieję, że obecny rok pracy, przeżywany w perspektywie czekających nas wielkich wydarzeń, przyniesie im liczne owoce wychowawczego trudu oraz obfitość łaski, której Bóg szczodrze udziela wszystkim kształtującym człowieka "na miarę wielkości według Pełni Chrystusa" (Ef 4, 13).
Dzieciom i młodzieży, rodzicom nauczycielom i katechetom na wspólny trud w nowym roku szkolnym i katechetycznym z serca błogosławię.

Odezwa na początek roku szkolnego,
30 sierpnia 1986 r.